Spore trafi do kin

Dziś zapowiedziano, iż na ekrany kin trafi gra... Spore.

Filmowe adaptacje gier, często z pozoru w ogóle nie nadających się na takową przeróbkę, nie są już dla nas żadnym zaskoczeniem. Dlatego też informację o rychłym rozpoczęciu prac nad pełnometrażowym, animowanym filmem bazującym na marce Spore, przyjęliśmy ze spokojem bliskim stoickiemu.

Możliwość rozpoczęcia produkcji obrazu jest oczywiście efektem szerszej współpracy, jaką zdecydowały się nawiązać wytwórnia Twentieth Century Fox oraz koncern Electronic Arts, dysponujący wszelkimi prawami do marki stworzonej przez studio Maxis i jednego z największych wizjonerów rynku elektronicznej rozrywki, Willa Wrighta.

Z udostępnionych do tej pory informacji wynika, że za produkcję kinowego obrazu odpowiedzialne będą bezpośrednio firmy EA oraz Blue Sky Studios. Ta druga to oczywiście doświadczona ekipa mająca na swym koncie wiele nagradzanych animacji, zarówno krótkometrażowych (świetne Bunny, Gone Nutty i No Time For Nuts – wszystkie nominowane do Oscara), jak i pełnometrażowych (najsłynniejsza Epoka Lodowcowa, Roboty, czy też Rio, którego premierę przewidziano na 2011 rok).

Produkcję animowanego filmu Spore poprowadzi sam Chris Wedge, szef Blue Sky Studios. Pomogą mu w tym Greg Erb, Jason Oremland (autorzy m.in. skryptu do Księżniczki i Żaby, animacji Disney’a, która zadebiutuje w listopadzie tego roku) oraz popularny aktor Ben Stiller, którzy opracują na potrzeby filmu porywający, jak sądzimy, scenariusz. Wedge jest przekonany, że unikalny świat wykreowany przez Willa Wrighta i jego zespół jest świetnym materiałem na film. Szef Blue Sky Studios twierdzi, że uda mu się dzięki temu stworzyć bardzo oryginalną animację.

Przypominamy, że gra Spore to niecodzienny miks symulatora życia i strategii czasu rzeczywistego. W grze przejmujemy bowiem kontrolę nad niewielkim organizmem, z którym przechodzimy następnie kolejne stadia rozwoju, doprowadzając w efekcie do budowy potężnej cywilizacji zdolnej do podboju kosmosu. Produkcja została wydana we wrześniu 2008 roku i spotkała się z ciepłym przyjęciem graczy pecetowych (mimo że nie spełniała wszystkich oczekiwań). Duża w tym zasługa zakrojonej na niezwykle szeroką skalę kampanii reklamowej, która objęła swym zasięgiem wszystkie media.

Produkcja doczekała się już dwóch oficjalnych dodatków, jednego spin-offa dla młodszych graczy (Spore: Creature Keeper), a także odsłon na Nintendo DS i Wii. W efekcie firmie Electronic Arts udało się już sprzedać ponad trzy miliony egzemplarzy swojego dzieła.

Źródło:
Piotr "Jiker" Doroń - GRY-OnLine


Klemens
2009-10-02 17:31:12